W świecie, gdzie wiele jest możliwe, a kompleksy przestają istnieć. Każda z Was jest dla nas wyjątkowa, dlatego każdą która przekracza próg naszego gabinetu otaczamy holistyczną opieką, zainteresowaniem i uwagą.
Nieustannie doskonalę swoje umiejętności uczestnicząc w międzynarodowych sympozjach, szkoleniach, dzięki czemu dążę do perfekcji oraz na bieżąco chłonę nowości ze świata Beauty. Wyróżniającym mnie atutem są moje zdolności artystyczne i zmysł estetyczny, który odziedziczyłam po Tacie projektancie mody oraz twórczej Mamie indywidualistce.
Zainspirowana tematyką upiększania, rozpoczęłam kolejne… trzecie już studia. W krótkim czasie usłyszałam o makijażu permanentnym i postanowiłam spróbować swoich sił. W związku z tym, że w wolnych chwilach maluję obrazy, uznałam, że to nie może być trudne. Zabrałam moje modelki i pojechałam do Łodzi na kompleksowe szkolenie ze wszystkich obszarów makijażu permanentnego oraz metody piórkowej.
Oczywiście pierwszą modelką była moja Mama <3
Wróciłam z milionem pytań, więc kilka miesięcy później wybrałam się jeszcze dalej – tym razem do Wrocławia na rozszerzony kurs, aby rozwiać wszelkie wątpliwości.
Moje serce zabiło mocniej do metody piórkowej brwi, kiedy zobaczyłam jak naturalne, delikatne efekty można osiągnąć. Codziennie przed TV rysowałam setki brwi, ćwicząc idealne położenie włosa. W tym samym czasie ukończyłam serię szkoleń z wypełnień kwasem hialuronowym oraz mezoterapii igłowej i pokochałam subtelne modelowanie ust.
Choć minęło już 12 lat nie przestałam się doszkalać. Każdego roku uczestniczę w około 12 szkoleniach, sympozjach, konferencjach. Branża kosmetyczna jest bogata w nowinki i nie ma miesiąca, aby na rynek nie weszła kolejna perełka, dlatego za swój obowiązek przyjmuję śledzenie nowości i bycie na bieżąco – dla Was i dla siebie – bo kocham to co robię 🙂
W 2015 roku dołączyłam do projektu „Motyle świadomości”, dzięki temu w moim salonie można bezpłatnie wykonać zabieg odtworzenia brodawki sutkowej po mastektomii raz w miesiącu. Specjalizuję się w brwiach hiperrealistycznych dla alopecianek z łysieniem plackowatym.
Po wielu szkoleniach i latach pracy z klientkami stawiam wyłącznie na naturalny makijaż permanentny, subtelnie podkreślający dzieło Matki Natury.
Do wszystkich zabiegów używam wyłącznie jednorazowych sprzętów. Makijaż wykonuję włoskimi pigmentami, które posiadają certyfikat jakości i bezpieczeństwa.
Z wielu poznanych technik wybieram to, co najlepsze, aby móc Was upiększać każdego dnia.
Opinie Klientek, można przeczytać między innymi na portalach: trojmiasto.pl oraz Facebook.